Anna Goetz – Stomatolog

Bez wątpienia mogę powiedzieć, że jestem człowiekiem, który osiągnął sukces. Czy duży, czy mały? Trudno powiedzieć, bo dla każdego sukces pisany jest inną miarą, ale ja moim zdaniem go osiągnęłam.

Czytaj więcej

Anna Goetz – Stomatolog

Historia sukcesu

Po studiach, jak większość znanych mi ludzi, pracowałam na etacie. Robisz to, co umiesz oraz to co do Ciebie należy i nie przejmujesz się niczym więcej – czego chcieć więcej? Są jednak również minusy, które zaczęłam dostrzegać po pewnym czasie. Po pierwsze, apetyt rośnie w miarę jedzenia, jakieś pieniądze zarabiałam, ale w porównaniu z koleżankami i kolegami, którzy posiadali własne gabinety były one dość skromne. Kolejnym aspektem był brak niezależności, co mi, osobie dość mocno indywidualnej, przeszkadzało najbardziej.

Wtedy pojawiła się możliwość wykupienia jednego z NZOZ-ów w Pruszkowie. Cena była atrakcyjna, lokalizacja dobra, jednak gabinet wymagał remontu oraz wymiany wyposażenia. Co prawda nie było to może konieczne od razu i na już, ale jestem taką osobą, że jak już coś zamierzam robić to porządnie. Oczywiście miałam wiele wątpliwości. Z jednej strony wizja dobrze prosperującego, własnego gabinetu, bycie dla siebie jedynym szefem, ale z drugiej widmo zaciągniętego kredytu, kosztów, ryzyko, że coś może pójść nie tak… Pamiętam ten dzień, kiedy jednak postanowiłam, że zaryzykuję, byłam bardzo zmotywowana do działania.

Myślałam, że po podjęciu tej decyzji, wszystko pójdzie szybko, a przede wszystkim łatwo. Tyle się przecież słyszy, że lekarz to zawód zaufania publicznego, że są liczącym się Klientem dla banków. Poniekąd to prawda, ale już po pierwszej wizycie w oddziale banku, którego klientem jestem już dłuższy czas, wiedziałam że jest to bardziej skomplikowane niż myślałam. Wiele możliwych sposobów finansowania, jeden jest lepszy pod tym względem, drugi pod innym, czasami koszty różniły się bardzo znacznie. Jedne z lepszych ofert, jakie otrzymałam oscylowało w okolicy 6%. Postanowiłam skorzystać z usług firmy, która ma już doświadczenie w tej kwestii, a przynajmniej tak o sobie pisali. Pewnie bywa to różnie, ale miałam szczęście

Miałam szczęście, że trafiłam na Panią Kasię. Odbyła się rozmowa ,następnie otrzymałam konkretną ofertę bez owijania w bawełnę. Od tego momentu kwestia finansowania poszła już lepiej, szczerze mówiąc dużo lepiej, nie musiałam się nawet zajmować kompletowaniem dokumentów z Urzędu Skarbowego i ZUS-u. Mój udział w całym procesie finansowania ograniczył się właściwie do kilku podpisów. Dodatkowo oprocentowanie mojego kredytu wyniosło 3%. Od tamtego momentu minęło dwa miesiące, dzisiaj mogę powiedzieć, że ryzyko się opłaciło, zaangażowanie, praca i nowocześnie wyposażony gabinet zaczyna generować zyski, na które liczyłam, a przede wszystkim to jest mój gabinet, a ja jestem swoim szefem.

REFERENCJE

Opinie klientów, którzy z nami współpracowali